ZAKLĘCIE |
Żeby choć pejzażem w pamięci, czy smugą wspomnienia, było to czego nie będzie, ani nie ma teraz. Żeby ten ktoś, kto mógłby nim być, przyszedł we śnie chwilą, cieniem był. I choć wiatrem na policzku, czy kroplą na skroni, stało się to, czego nie mogę już dogonić. 09.10.2004
|