Chodzą ludzie tu i tam świeczki, kwiaty, ogólny gwar Tu ktoś łzę z policzka ociera Tam wita się przyjaciela Nagle wszyscy przypomnieli sobie I stoją bacznie nad czyimś grobem
Tego dnia mała dziewczynka w czerni idzie z kwiatami do ; babuni, mamy,dwóch braciszków,koleżanki
,kolegi. Odczuwa straszny ból pustkę. Spotka ludzi bez serca,którzy jej współczują na chwilkę.Twoje wiersze są piękne.