STATEK MIŁOŚCI |
Płyniemy razem statkiem tym niepewnym, trwałym, mocnym, a tak jednak zmiennym Kołysze nas po niebezpiecznych życia wodach, gdzie nierzadko czai się ukryta przeszkoda Czy to w myślach, czy w naszej przeszłości, pojawia się czasem chmurką wątpilwości Zasłania słońce, przynosi zimno i deszcz i sam wtedy nie wiesz, czy dalej płynąć ze mną chcesz Gdzie jego port, gdzie wędrówki meta, czy pamięta skąd wypłynął, czy jeszcze to pamięta? Oby nie zatopił nas gdzieś w głębinie rozpaczy, i nie skrył pod wodą jednej z naszych twarzy 27.11.2002
|