ŻYCIE |
Znoszę ją lepiej sama, gdy nie czekam na Ciebie, od nocy do rana Do oczu wciąż ciskają się głupie łzy, ale wiem, że to brak sensu życia, a nie żal za sny Czułam, że Ty jesteś lekarstwem, ból przejdzie, strach odejdzie, a ja szybciej zasnę Muszę nauczyć się radzić sobie sama, słuchać tylko siebie, ze sobą wciąż rozmawiać Mam nadzieję, że na wniosek nie będę długo czekała, coż, niecierpliwość, to moja największa jest wada Zrozumiem, że jednak kocham ciebie skrycie, ty moje najpiękniejsze... ...życie 21.01.2003
|